Niemowlęta nie chorują zbyt często, każdy sygnał świadczący o tym, że ich organizm nie funkcjonuje prawidłowo, wywołuje jednak niepokój wśród rodziców. Problemy z układem pokarmowym są szczególnie groźne, nie funkcjonuje on bowiem jeszcze tak sprawnie, jak ma to miejsce u starszych dzieci.
Kiedy mówimy o biegunce?
Biegunka u niemowlaka jest nieco trudniejsza do zdiagnozowania niż dolegliwość tego rodzaju pojawiająca się u starszych dzieci. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że układ pokarmowy dopiero zdobywa nowe funkcje, a tym samym stolec zawsze jest nieco luźniejszy niż u dorosłego człowieka. O biegunce mówimy więc wówczas, gdy jego konsystencja zmienia się w luźną lub wręcz płynną, a do tego wzrasta liczba wypróżnień w cyklu dobowym. Oczywiście, również ta wytyczna powinna być traktowana umownie, niemowlęta oddają bowiem stolec częściej niż dorośli. O powodach do niepokoju można więc mówić przede wszystkim wtedy, gdy ma to miejsce częściej niż trzy razy na dobę. Dodatkowym sygnałem świadczącym o tym, że z organizmem niemowlaka dzieje się coś złego bywa gorączka, nierzadko występująca w połączeniu z wymiotami.
Co może spowodować biegunkę?
Statystyki mówią o tym, że jest niemal pewne, że dziecko będzie miało na swoim koncie przynajmniej jedną ostrą biegunkę (trwającą nawet czternaście dni) jeszcze przed ukończeniem trzeciego roku życia. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że ma ona wiele przyczyn. Najczęściej mówi się w tym kontekście o zakażeniach wirusowych zwłaszcza, jeśli odpowiadają za nie szczególnie groźne dla maluchów rotowirusy. Biegunki wirusowe (często występujące w towarzystwie wymiotów) nie są jednak jedynymi. Problemem mogą okazać się także biegunki spowodowane przez bakterie. Można je rozpoznać dość łatwo, przeważnie towarzyszy im bowiem bardzo wysoka gorączka oraz obecność krwi w dziecięcym kale. Biegunki mogą być też powodowane przez pasożyty lub pierwotniaki, z sytuacjami takimi mamy jednak do czynienia znacznie rzadziej. W każdym wypadku dobrze jest jednak poszukać pomocy lekarskiej.